Mam nadzieję, że tym razem na dłużej ;)
To były bardzo intensywne dwa miesiące. W piątek zakończyłam 3 miesięczny krus z "Drogi artysty". Mogę ze stanowczością stwierdzić, że książka pomogła mi zacząć realizować jedno z moich wielkich marzeń z dzieciństwa. I to całkiem nie związane z artystyczną działalnością. Myślę, że ta pozycja może być bardzo skuteczną terapią, gdy się ją uczciwie przeanalizuje i wykona ćwiczenia. Serio, serio dodawałam sobie nią odwagi, by zrobić ten pierwszy krok :) Mimo obaw udało się i w tamtej chwili nie mogło mi się przydarzyć nic lepszego :)) Od dwóch miesięcy chodzę na wymarzone zajęcia. Od dwóch miesięcy mam też nową pracę, jeszcze nie wymarzoną, ale ważne że jest :D
Na pewno będę dalej trenować z Drogą Artysty. Jeszcze nie wiem, czy będę przechodzić tygodnie po kolei, czy wybiorę te, które bardziej mnie pociągają.
Tymczasem oto skończona i zblokowana listkowa chusta :) Brzeg z warkoczem odrobinę się zawija, może spróbuję coś na to poradzić, został mi spory kłębuszek włóczki.
Pozdrawiam :)
Cudna chusta!
OdpowiedzUsuńPowodzenia w postanowieniach :-)
Pozdrawiam
Bardzo dziękuję! Super, że się podoba ;) Pozdrawiam.
UsuńWspaniała chusta :-) Cudowny kolor i piękny wzór.
OdpowiedzUsuńGratuluję realizacji marzeń i planów. To wspaniale, że się realizujesz :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję bardzo :) Obym nie spoczęła na laurach :D Pozdrawiam!
Usuń