środa, 28 września 2016

W poszukiwaniu sensu


Szkoda, że nie przeczytałam tej książki w liceum. W tym dość traumatycznym okresie omawiania literatury obozowej. Na pewno złagodziłaby moje przygnębienie z tamtego czasu. Polecam, jeśli ktoś jeszcze nie czytał. W tle ostatni tego lata Koncert Chopinowski w Łazienkach. 



Ode zaczęłam dziergać w kwietniu. Poczułam, że tylko wymagający projekt pomoże mi uporać się z tym moim robótkowych zastojem. Szukałam wzoru, który będzie najbardziej skomplikowany. Chyba chciałam rozruszać szare komórki ;) No i to tak trwa już kilka miesięcy. Na szczęście chłodniejsze dni przypomniały mi o mojej, trochę zapomnianej, pasji. 

Myślę, że powrót fajnie będzie zacząć od Wspólnego Dziergania i Czytania u Maknety. Wyszłam z blogowego obiegu, czeka mnie mnóstwo postów do przeczytania i podziwiania :)