środa, 17 września 2014

Wspólne dzierganie i czytanie

Przygotowania do zimy postępują. Wydziergałam prostą czapka z resztek dropsowego Nepala.


Z czytaniem słabo w tym tygodniu, ale byłam dzisiaj na zakupach i może coś się ruszy :)


Pozdrawiam!

czwartek, 11 września 2014

Państwo Niebiescy

Pani Chusta i Pan Mercedes (niebieski tylko z okładki).


Książki nie polecam dla wrażliwych osób, poszukujących zatrudnienia :D Na wiele godzin przed rozpoczęciem targów pracy, tłum bezrobotnych ustawia się w kolejce. Nie dość, że bezrobotni, to jeszcze za chwilę będą martwi. W ludzi wjeżdża rozpędzony Pan Mercedes. Sprawą zajmie się emerytowany policjant, i tak dalej i tak dalej. Nic nowego, nic specjalnego, same znane schematy. Plusem jest to, że czyta się całkiem dobrze i szybko. Książka wydaje się gruba, ale to chyba taka oszukana grubość, czcionka jest duża. Mnie nie zachwyciła.

Pani chusta powstała z resztek. Jest malutka, ale małe też jest piękne :D


Pozdrawiam serdecznie!

czwartek, 4 września 2014

Wspólne dzierganie i czytanie


Dawno mnie nie było na Wspólnym Dzierganiu i Czytaniu. Stęskniłam się, więc dzisiaj wracam :)

Już dłuższy czas czaiłam się na tę książkę, zmobilizowała mnie informacja, że zostało tylko kilkadziesiąt sztuk, no i mam :D Czyta się super, jak opowieść dobrego znajomego, lubię taki styl. Książa porusza wiele aspektów służby w jednostce specjalnej, jej plusy i minusy, poświęcenie, satysfakcję. Mam dla was mały dziewiarski smaczek z książki. Swój udział, w przejściu selekcji przez autora, miała zrobiona na drutach przez jego żonę koszulka - "taka siateczka z wełny" :)) Papierowe wersje książki są już niedostępne, ale można zamówić audiobook, w którym usłyszy się głos Eryka Lubosa. Szczerze polecam, nie tylko fanom specjalsów :)

Pogoda przekonała mnie do tego, że powinnam zabrać się za zimowe dodatki, bo się w końcu nie wyrobię ;D Szalik z dwustronnym warkoczem urósł o kilkanaście cm.       
 ,

Na tych zdjęciach wcale nie chodzi o różę ;)


I jeszcze jedno zdjęcie skończonej Letniej Serwetki, tym razem na łonie natury.


Pozdrawiam serdecznie!

poniedziałek, 1 września 2014

Lato jeszcze trwa

ale Letnia Serwetka już skończona. Moja największa frywolitkowa robótka. Sama przyjemność :) Piękny wzór autorstwa Renulka, która wspaniałomyślnie dzieli się swoimi pomysłami :)) Swoją wysupłałam z Maxi, wyszła całkiem spora- około 45 cm średnicy. Pewnie to gigant w porównaniu do tych wykonanych z cieniutkiej nici.


Myślę, że niektórym bardziej odpowiadałaby ta wersja kolorystyczna :D U mnie z zielonym nic nie wygra ;)


Jestem z niej duma, bardzo mi się podoba :)