czwartek, 11 września 2014

Państwo Niebiescy

Pani Chusta i Pan Mercedes (niebieski tylko z okładki).


Książki nie polecam dla wrażliwych osób, poszukujących zatrudnienia :D Na wiele godzin przed rozpoczęciem targów pracy, tłum bezrobotnych ustawia się w kolejce. Nie dość, że bezrobotni, to jeszcze za chwilę będą martwi. W ludzi wjeżdża rozpędzony Pan Mercedes. Sprawą zajmie się emerytowany policjant, i tak dalej i tak dalej. Nic nowego, nic specjalnego, same znane schematy. Plusem jest to, że czyta się całkiem dobrze i szybko. Książka wydaje się gruba, ale to chyba taka oszukana grubość, czcionka jest duża. Mnie nie zachwyciła.

Pani chusta powstała z resztek. Jest malutka, ale małe też jest piękne :D


Pozdrawiam serdecznie!

8 komentarzy:

  1. Cudowne kolory dobrałas do chusty. Ja uwielbiam niebieskie odcienie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)) U mnie niebieski zaraz po zielonym :D

      Usuń
  2. Małe, ale za to jakie urocze. Śliczna chusta

    OdpowiedzUsuń
  3. Sliczna ta chusta... Lubuie takie niebianskie kolory :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczna chusta ;) A książka... hmm, na razie pracy nie szukam, więc może warto przeczytać?;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Możesz spróbować, ale nie dzieje się tam nic "fantastycznego" :(

      Usuń