Patyczki i koraliki zobaczone w Empiku przypomniały mi o koronce klockowej. Od dłuższego czasu miałam ochotę wyprodukować własne akcesoria niezbędne do pracy tą techniką. W sobotę powstały cztery pary. Wymagają porządnego przetestowania. Jeśli się sprawdzą (tzn. nie rozlecą się ;)) produkcja ruszy dalej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz