czwartek, 14 września 2017
czwartek, 31 sierpnia 2017
środa, 19 lipca 2017
Magnolie
na drewnianym pudełku. Stan początkowy na górze. Wynik końcowy poniżej. W pewnym momencie wydawało mi się, że jest nie do odratowania, ale jakoś wybrnęłam z najgorszej tragedii. Mam do niego mały uraz przez te problemy, ale pudełko spodobało się koleżance, więc pewnie powędruje do niej :)
piątek, 30 czerwca 2017
WDiCz
Jak co środa zajrzałam do Maknety na Wspólne Dzierganie i Czytanie. Zaglądam co tydzień, jednak od dłuższego czasu sama rzadko się udzielam. Na początku mojej blogowej "kariery" było inaczej. Może to, w pewien sposób, zaniedbanie robótkowej społeczności? ;)
U mnie na tapecie Sherlock. Złote litery z okładki już prawie całkowicie się starły. Jestem mniej więcej w połowie tej wielkiej książki. Ostatnio Sherlock powstał z martwych ;)
Robótkowo walczę z leniem i dziergam zieloną bluzeczkę. Zastanawiam się nad zmianą ażuru w dalszej części. Jest jej już trochę więcej niż ostatnio. Mam nadzieję na przetestowanie jej jeszcze w te wakacje.
Pozdrawiam.
poniedziałek, 12 czerwca 2017
środa, 31 maja 2017
Spękania
Druga próba spękań dwuskładnikowych. Pierwsza udana.
Kogucik w kwiaty? Czemu nie :)
Byłam zaskoczona, że spękania pojawiały się w przeciągu kilku dni. Niektóre powstały już po wypełnieniu pastą postarzającą i polakierowaniu.
czwartek, 25 maja 2017
Zanurzenie
Powrót, po krótkiej przerwie, do Wspólnego Dziergania i Czytania u Maknety.
Udało mi się zmobilizować do sprawy, która od wielu lat nie dawała mi spokoju. Jako dorosła osoba zaczęłam uczyć się pływać. Mam za sobą kilkanaście indywidualnych lekcji z instruktorem. W celu podtrzymania odpowiedniego nastawienia i motywacji kupiłam książki o pływaniu. Co prawda ćwiczenia w nich są dla mnie jeszcze za trudne, ale może już niedługo... :)
Zachciało mi się ażurowej bluzki na lato. Miałam dwa motki ciemnozielonej bawełny kupione w ubiegłym roku. Teraz dokupiłam dwa jaśniejsze odcienie i pomalutku dziergam. Mam nadzieję, że uda mi się ją założyć tego lata :D
Pozdrawiam.
niedziela, 30 kwietnia 2017
Ode w Łazienkach
Pierwszy w tym roku spacer po Łazienkach Królewskich. Koniec kwietnia, ale czapka na głowie niezbędna. Zazwyczaj jest mi cieplej niż innym, ale dzisiaj aura mnie pokonała.
Poza niebyt urocza, ale chusta dobrze się prezentuje, Ode zaczęłam dziergać rok temu, skończyłam w grudniu, a swoją premierę miała dzisiaj :) Bardzo podoba mi się to, że nie straciła swojej formy od blokowania. To pewnie zasługa dobrej włóczki. Moje wcześniejsze chusty zaczynały dość szybko tracić nadany kształt
W parku jak zwykle spotkałam milusińskich. Ten paw schował się w dość niezwykłym miejscu, ale mi nie umknął. Teraz znam jego kryjówkę i może się spodziewać moich częstych odwiedzin :D
wtorek, 18 kwietnia 2017
środa, 22 marca 2017
Wspólne dzierganie i czytanie
U Maknety :)
"Myśleć jak Leonardo da Vinci" wskakuje u mnie na tę samą pozycję co "Droga Artysty". Sam szczyt :) Zgodnie z okładką poznajemy 7 kroków. Do każdego kroku dostajemy kilka ciekawych zadań do wykonania. Pojawiają się w niej nawiązania do książki o rysowaniu Betty Edwards i do Map Myśli Tony'ego Buzana. Jak to wszystko pięknie się łączy :) Książka fantastycznie zachęca do pracy nad sobą. Najważniejsze to na nowo wzbudzić w sobie ciekawość świata i ciekawość siebie.
Robótka wolno przybywa. Pierwszy pas kółeczek za mną. Coś mi się wydaje, że szala nie będzie, ale może za to jakaś poduszka.
Pozdrawiam!
wtorek, 21 marca 2017
czwartek, 2 marca 2017
Wspólne Dzierganie i Czytanie
u Maknety :)
Czytelniczo pozostaję w temacie doskonalenia umysłu. Na zdjęciu świeży zakup. Książki są cienkie, myślę, że do przeczytania w jeden weekend. Na razie tylko przejrzałam je z grubsza.
Kolejna strona z akwarelowych Inspiracji. Znowu morskie klimaty. Statek dopiero po pierwszym podejściu, czeka na dokończenie.
Zatęskniłam za włóczką. Odwiedziłam niezastąpione Ravelry, wyciągnęłam zalegające nitki i oto powstaje Hygge (na Ravelry: klik). Szydełkowy szal z haftem krzyżykowym. Włóczka cieńsza niż w oryginale, kolorów włóczki mniej. Jestem ciekawa, co mi się z tego ostatecznie wykluje :).
Pozdrawiam serdecznie!
środa, 22 lutego 2017
Trening
malowania, pamięci i koncentracji. No i jeszcze zgłaszania się na czas na Wspólne Dzierganie i Czytanie u Maknety :D
Dwie kolejne kartki z Inspiracji. Łódki skończone i całkiem mi się podobają, wiatrak jeszcze czeka na dopracowanie.
Zauważyłam u siebie małe problemy z koncentracją. Pomyślałam, że na pewno znajdzie się jakaś książka, która mi pomoże. Znalazłam "Skoncentruj się". Teoretycznie jest przeznaczona dla uczniów, ale pewnie i dorosłemu pomoże :)
"Na pamięć" zawiera porady, ćwiczenia, łamigłówki, ciekawostki np. to, że żucie gumy wpływa pozytywnie na pamięć i prędkość przetwarzania informacji, Nad niektórymi zagadkami straszeni się męczę, ale to chyba dobrze.
Kontynuuje ćwiczenia i czekam na efekty :D
piątek, 17 lutego 2017
Kominek
Kominek do olejków. W trakcie pracy średnio mi się podobał, ale cieniowanie uratowało sytuację. Jeszcze tylko muszę przetestować, czy nie stracił swoich kominkowych właściwości użytkowych :D
A tak prezentował się przed przeróbką:
środa, 1 lutego 2017
Pierwszy dzień
lutego i nowej pracy :) Jak się super składa, czas też na Wspólne Dzierganie i Czytanie u Maknety.
Cały czas jestem w trakcie czytanie Sherlocka, za mną ok. 400 stron. Sama przyjemność :)
W międzyczasie, postanowiłam powrócić do tego świetnego poradnika o rysunku, Kupiłam go w sierpniu 2015. Zrobiłam kilka pierwszym ćwiczeń, zobaczyłam i poczułam efekty. Z jakiegoś powodu, rysunek poszedł w odstawkę. Teraz przeczytałam ją po raz kolejny. Będę robić ćwiczenia, na których skończyłam ostatnio. Przy okazji, po raz kolejny wielkie dzięki dla Maknety, za polecenie tej książki na swoim blogu ;)
Na odchodne, z dotychczasowej pracy, dostałam super prezent, który sama sobie wybrałam ;) Paczuszka akwareli jest piękna, jestem przeszczęśliwa :) W supermarkecie natrafiłam na blok z delikatnymi szkicami do pomalowania, specjalnie do akwareli. Nie mogłam się oprzeć i oto dwa pierwsze malunki. Dolny pomalowany moimi starszymi farbami, a kościołek to "Białe Noce". Specjalistką nie jestem, ale od czegoś trzeba zacząć :D
Pozdrawiam!
piątek, 27 stycznia 2017
Puszki
Trzy malutkie puszki. Serwetki w oryginale czarno-białe. Chciałam je trochę ożywić czerwonym kolorem. Efekt końcowy jest, jaki jest :D Może kiedyś pokuszę się na jakieś poprawki.
czwartek, 12 stycznia 2017
Sherlock nie odpuszcza
Środa przegapiona, ale jest czwartek. Wspólne Dzierganie i Czytanie u Maknety.
"Księga wszystkich dokonań Sherlocka Holmesa" jest fantastyczna. Cieszę się, że nie kupiłam na początek tylko jednej powieści o detektywie. Czułabym straszny niedosyt. Czyta się świetnie, jestem przeszczęśliwa, że książka ma ponad 1100 stron.
Trzymają się tematu, to od dłuższego czasu, jestem w posiadaniu pozycji, którą widać na zdjęciu. Przeczytałam już raz, drugi przejrzałam. Teraz mam zamiar przestudiować ją na spokojnie. Sherlock jest tutaj przykładem umysł, który w większości przypadków, nie daje się zwieść pozorom i błędnie wyciągniętym wnioskom. Pozycja ciekawa, chociaż muszę przyznać, że coś mi przeszkadzało w czytaniu. Za dużo powtórzeń, książka wydawałam mi się nieuporządkowana. Ale i tak przeczytam ją jeszcze raz ;)
W tym tygodniu wydziergałam dwie proste bransoletki na prezent. Baaardzo dawno bawiłam się koralikami.
Pozdrawiam
czwartek, 5 stycznia 2017
Sherlock na dobry początek roku
Cześć wszystkim na pierwszym Wspólnym Dzierganiu i Czytaniu u Maknety w 2017.
Mój najświeższy książkowy zakup. Wieeelka książka ;) Jeszcze nie zaczęłam czytać i już nie mogę się doczekać wolnej chwili na lekturę.
Dziergania dzisiaj brak. Jest za to stary, biały kominek który postanowiłam upiększyć. Ostatnio tylko rozglądam się na co by tu przykleić serwetkę :D
Pozdrawiam serdecznie.
Subskrybuj:
Posty (Atom)