czwartek, 19 listopada 2015

Wspólne dzierganie i czytanie


Czas powrotów,
Do Wspólnego dziergania i czytania. Do "Dialogów" Lema. Do dwustronnego sweterka.

"Dialogi" o twórczości:
"Łamanie starych struktur preferencji plus wielkie "bogactwo wewnętrzne", plus zdolność integralnego organizowania wewnętrznych elementów sieci w całkowicie nowe struktury- dopiero te trzy warunki, spełnione jednocześnie, dają sieć "twórczą". W każdym razie jest zrozumiałe, że nowe konfiguracje mogą powstać tylko z elementów, które już się w sieci znajdują."

Kto jeszcze pamięta dwustronny sweter? Ostatni post o nim jest z 7 stycznia. Nie skończyłam go ani na wiosnę, ani na jesień. Szkoda, że nie doczekał się w tym roku sesji z opadającymi liśćmi. Myślę, że świetnie by się prezentował :) Plan jest taki, że skończę go w tym roku. Na pewno się uda! ;)

Pozdrawiam serdecznie!






niedziela, 8 listopada 2015

Pierwsza czapka w tym roku


Powstała z jednego motka Nako Sport Wool w kremowym kolorze, Dziergało się bardzo przyjemnie, udzierg wyszedł milusi ;) Ścieg zaczerpnięty z gazetki. Odpowiednią ilość oczek na ściągacz udało mi się nabrać za trzecim razem, próbki nie są dla mnie :D



Czapka powstała z jednego moteczka, więc zaliczam sobie 5 punkt z rocznego wyzwania u Maknety. Pora przyśpieszyć z zadaniami, niewiele czasu zostało :D

niedziela, 1 listopada 2015

Listopadowy powrót


Mam nadzieję, że tym razem na dłużej ;)

To były bardzo intensywne dwa miesiące. W piątek zakończyłam 3 miesięczny krus z "Drogi artysty". Mogę ze stanowczością stwierdzić, że książka pomogła mi zacząć realizować jedno z moich wielkich marzeń z dzieciństwa. I to całkiem nie związane z artystyczną działalnością. Myślę, że ta pozycja może być bardzo skuteczną terapią, gdy się ją uczciwie przeanalizuje i wykona ćwiczenia. Serio, serio dodawałam sobie nią odwagi, by zrobić ten pierwszy krok :) Mimo obaw udało się i w tamtej chwili nie mogło mi się przydarzyć nic lepszego :)) Od dwóch miesięcy chodzę na wymarzone zajęcia. Od dwóch miesięcy mam też nową pracę, jeszcze nie wymarzoną, ale ważne że jest :D 

Na pewno będę dalej trenować z Drogą Artysty. Jeszcze nie wiem, czy będę przechodzić tygodnie po kolei, czy wybiorę te, które bardziej mnie pociągają.



Tymczasem oto skończona i zblokowana listkowa chusta :) Brzeg z warkoczem odrobinę się zawija, może spróbuję coś na to poradzić, został mi spory kłębuszek włóczki.


Pozdrawiam :)